12829 Wawrzak Anna

Mam na imię Anna.

Od wielu lat zmagam się z chorobą neurologiczną, jaką jest stwardnienie rozsiane.

Korzystam z programu lekowego, jednak przebieg i rokowania co do tej choroby są nieprzewidywalne. Ponadto przyjmowane leki znacznie upośledzają układ immunologiczny.

Zdarzają się lepsze dni, ale są też takie, kiedy mam duże problemy ze wstaniem z łóżka oraz z chodzeniem. Dokuczają mi silne zawroty głowy, drżenia, osłabienie mięśni, zaburzenia czucia oraz dysfunkcje wzroku. Dodatkowo przez cały czas odczuwam zmęczenie i dyskomfort psychofizyczny.

Oprócz stwardnienia rozsianego zdiagnozowano u mnie również boreliozę. To podstępna choroba, rujnująca cały układ odpornościowy, objawia się bardzo silnymi bólami kostno-stawowymi.

Obie te choroby niszczą sukcesywnie mój organizm, więc muszę zrobić wszystko, by stawić im czoła. Do tej pory nie miałam takiej możliwości, ponieważ 27 lat życia poświęciłam niepełnosprawnemu synowi. Wymagał on nieustannej opieki i pomocy, a przez ostatnie 11 lat po ciężkiej operacji kręgosłupa i zatrzymaniu krążenia, był osobą leżącą, oddychał za pomocą respiratora przez rurkę tracheostomijną.

Teraz, kiedy już go nie ma, jest mi bardzo ciężko, jednak postanowiłam jeszcze zawalczyć o siebie.

Bardzo proszę, pomóżcie mi w tym poprzez wpłaty 1,5% podatku oraz darowizn na pokrycie kosztów mojego leczenia i rehabilitacji.