Cel
Cześć wszystkim. Mam na imię Martyna, jestem osobą uśmiechniętą i energiczną, lubiącą wyzwania i ponad wszystko ceniącą punktualność. Mam cudowną przyjaciółkę Monię, której dziękuję za wsparcie i najlepszą rodzinę pod słońcem, która każdego dnia stara się sprawić, żeby moje życie było w miarę możliwości łatwe. To prawda, że nie dałabym rady bez nich.
Początek mojego życia był bardzo trudny, bo urodziłam się jako wcześniak w 7 miesiącu ciąży bliźniaczej. Za sprawą ciężkiego porodu, przeszłam niedotlenienie mózgu, które spowodowało dziecięce porażenie mózgowe, doprowadzając lewą stronę mojego ciała do niedowładu spastycznego. Był on tak duży, że w wieku 6 lat przeszłam skomplikowaną operację lewej stopy, do końca życia muszę się też rehabilitować i nosić buty ortopedyczne, żeby utrzymać sprawność fizyczną. Poza tym cierpię na obustronny niedosłuch zmysłowo-nerwowy głębokiego stopnia, a kiedy miałam 9 miesięcy założono mi obustronnie aparaty słuchowe, które niestety niewiele mi pomagały. W 2020 roku przeszłam pierwszą operację wszczepienia implantu ślimakowego do prawego ucha, a w 2023 roku wszczepiono mi także implant do lewego ucha. Już do końca życia pozostanę pod opieką Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu w Kajetanach pod Warszawą. Implanty ślimakowe nie przywróciły mi słuchu w pełni, a jedynie pomagają mi trochę słyszeć, ponieważ mam całkowicie przerwany nerw słuchowy.
Koszt utrzymania dwóch implantów ślimakowych jest bardzo duży, tym bardziej, że co 2 dni muszę wymieniać baterie na nowe. Do tego dochodzą koszty dojazdów na kontrole do Kajetan, które są oddalone od miejsca mojego zamieszkania ok 500 km.
W 2014 roku zaczęłam nosić okulary, bo okazało się, że mam dużą wadę wzroku w prawym oku. Oznacza to, że w przyszłości będę potrzebowała operacji oka, by wyeliminować tę wadę, ponieważ okulary bardzo przeszkadzają mi w noszeniu aparatu słuchowego czy implantu ślimakowego. W 2022 roku okazało się również, że choruję na nadciśnienie tętnicze i do końca życia muszę brać leki.
Niestety z biegiem lat stan mojego zdrowia stopniowo się pogarsza, dlatego potrzebuję waszej pomocy. Teraz jestem pod stałą opieką specjalistów: laryngologa oraz ortopedy, neurologa, kardiologa i logopedy. Wizyty, badania, rehabilitacja oraz leki są bardzo kosztowne i przekraczają moje możliwości finansowe.
Z całego serca bardzo serdecznie dziękuję za przekazanie mi 1.5% podatku, a także wypłacenie darowizn dla mnie.
Przekaż darowiznę
Wpłaty prosimy kierować na konto:
Fundacja Sedeka
Alior Bank SA, nr rachunku:
93 2490 0005 0000 4600 7287 1845
Tytułem: 12055 Trybulska Martyna
Fundacja nie pobiera prowizji od wpłat darczyńców ani żadnych opłat za prowadzenie subkonta.
Przekaż 1,5% podatku
W formularzu PIT wpisz numer:
KRS 0000338389
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1,5%” podaj:
12055 Trybulska Martyna
Szanowni Darczyńcy, prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.