12805 Różańska Marlena i Murawski Patryk

Jestem samotną mamą, wychowującą dwóch synów. Starszy syn, Patryk, jest osobą niepełnosprawną w wyniku wylewu, którego doznał po urodzeniu. W następstwie tego cierpi na wodogłowie, porażenie mózgowe, padaczkę, autyzm i wadę wzroku. Jest opóźniony w stopniu znacznym, a jego rozwój zatrzymał się na poziomie 3-latka. Patryk potrzebuje nieustannej uwagi i pomocy w wykonywaniu codziennych czynności, wymaga też stałej kontroli lekarskiej oraz terapii wspomagających.

Ja również jestem osobą bardzo chorą, ponieważ ze względu na stan starszego syna i nawał obowiązków, zaniedbałam swoje własne zdrowie. Choruję na cukrzycę i miażdżycę, od kilku lat leczę się u neurologa i neurochirurga. Cierpię na przepuklinę obustronną kręgosłupa, rwę kulszową i zwyrodnienie stawów. Przepuklina często się przemieszcza, wtedy czuję potworny ból i nie mogę się ruszyć, na co dzień noszę pas usztywniający na kręgosłup i przyjmuję bardzo silne leki przeciwbólowe. Ponadto drętwieją mi ręce i nogi, przez co mam coraz większe problemy z wykonywaniem podstawowych czynności. Ta ilość problemów sprawiła, że cierpię również na depresję.

Nie jestem w stanie poradzić sobie sama, nie mam rodziny, która mogłaby mi pomóc. Obecnie wynajmuję mieszkanie, ale opłaty za czynsz przerastają moje możliwości i mam coraz większe zaległości w jego spłacie. Brakuje nam pieniędzy na podstawowe potrzeby, nie mówiąc już o kosztach leczenia czy rehabilitacji. Bardzo boję się o przyszłość dzieci, które są dla mnie najważniejsze, marzę tylko o spokojnym życiu i dniu bez bólu.

Gorąco proszę o wsparcie finansowe, bez niego sobie nie poradzimy!