10126 Marcin Zuzok

Marcin od urodzenia jest osobą niepełnosprawną, zdiagnozowano u niego dziecięce porażenie mózgowe. Urodził się jako wcześniak razem z siostrą w 7. miesiącu ciąży za pomocą cesarskiego cięcia, mimo to doszło do niedotlenienia mózgu, powodującego niedowład kończyn górnych i dolnych. Uzyskał 7 punktów w skali Apgar.

Wypisano go ze szpitala w stanie dobrym. Pomimo wizyt kontrolnych nie zdiagnozowano choroby. Dopiero po pół roku, kiedy okazało się, że nie siedzi i jego mama prywatnie zgłosiła się do specjalisty – zdiagnozowano dziecięce porażenie mózgowe. Od tamtego czasu rozpoczęto rehabilitację. Początkowo w szpitalu w Wodzisławiu Śląskim, później w Jastrzębiu Zdroju, Ośrodku terapii dzieci i młodzieży w Wodzisławiu Śląskim, Rusinowicach, Katowicach, gdzie otrzymał zastrzyki z grasicy. U doktora Czaplickiego w Piekarach Śląskich podano zastrzyki z botoksu.

Obecnie Marcin jest nadal rehabilitowany, uczęszcza na WTZ w Wodzisławiu Śląskim. Początki były bardzo ciężkie ze względu na to, że było ich dwoje. Marcin i jego siostra Ola, u której również zdiagnozowano dziecięce porażenie mózgowe wymagali ciągłej rehabilitacji. W domu był jeszcze niespełna rok starszy brat. Ze względu na ich stan zdrowia jedyną osobą utrzymującą rodzinę był tata, a leczenie było kosztowne. Mimo ciągłej rehabilitacji stan zdrowia Marcina nie poprawił się na tyle, żeby mógł samodzielnie egzystować, tak jak jego siostra, której udało się stanąć na nogi w wieku 2 lat. Marcin niestety wymaga ciągłej opieki i pomocy osoby drugiej. Obecnie dochody nie wystarczają, na pokrycie kosztów związanych z koniecznością ciągłej i nieustannej rehabilitacji Marcina i Oli, dlatego zwracają się o pomoc.