Pomiń linki nawigacyjne i przejdź do treści strony

KRS:

Czcionka:
Kontrast:
Logowanie do subkonta
KRS:
0000338389
Czcionka:
Kontrast:

12461 Kiss-Orski Grzegorz

Cel

Mam na imię Grzegorz. Jestem już w wieku emerytalnym, ale wciąż mam mnóstwo marzeń i planów do zrealizowania, więc będę walczył do końca!

Przez 30 lat zapewniałem moją żonę, że może być spokojna, bo ja z pewnością nigdy nie zachoruję na raka. Byłem o tym przekonany, ponieważ nikt w rodzinie na niego nie chorował. Bardzo się pomyliłem…

We wrześniu 2021 r. zdiagnozowano u mnie nowotwór złośliwy płaskonabłonkowy migdałka z naciekiem aż pod obojczyk. W połowie grudnia poddałem się wyczerpującemu leczeniu radioterapią (35 naświetleń) oraz chemioterapią. Podjęte terapie zwalczyły pierwotnego raka, ale wraz z nim zniszczyły także zdrowe komórki w gardle, a dodatkowo mocno osłabiły moją odporność i ogólny stan zdrowia; w bardzo krótkim czasie schudłem 25 kg. W maju, po kolejnych badaniach kontrolnych, cieszyłem się już ze zwycięstwa nad tą podstępną chorobą, jednak po kilku miesiącach rak uderzył ponownie i to ze zdwojoną siłą: guz wznowił się w tym samym miejscu, a dodatkowo dał przerzuty do węzłów chłonnych i płuc.

Terapia na oddziale onkologicznym przyniosła niestety krótkotrwały efekt. To sprawiło, że z dużą rezerwą przyjąłem propozycję kolejnej długiej i bardzo trudnej terapii: 2-3 lata chemioterapii oraz immunoterapii, która nie może być zastosowana w moim przypadku ze względu na chorobę autoimmunologiczną skóry (pęcherzyca Halleya).

Moja żona znalazła lekarzy i metody, które w sposób holistyczny pozwalają powoli wracać do zdrowia, w co bardzo wierzymy! Od miesiąca stosuję tę terapię, którą w całości pokrywam z własnych środków, ponieważ nie jest refundowana w Polsce. Czekają mnie kolejne wizyty u lekarzy i duże wydatki na leczenie. Moją sytuację finansową znacznie pogarsza fakt, że z powodu choroby, straciłem pracę i od 1,5 roku cały ciężar utrzymania rodziny spoczywa na barkach mojej żony.

Mam świadomość skali potrzeb, jeżeli chodzi o choroby nowotworowe, bo to one są obecnie największą epidemią. Prawdopodobnie każdy z czytających ma w rodzinie, wśród przyjaciół, znajomych kogoś, kto choruje na raka. Pomysł zgłoszenia się do fundacji podsunęła nam nasza „onkologiczna” przyjaciółka, która zmaga się od lat z tą przewlekłą chorobą (tak to traktuję, nie myślę o nowotworze, jak o wyroku, choć przerzuty budzą strach).

Żona chciała przekazać na mnie swoje 1,5% podatku, żeby była szansa choć na częściowe pokrycie kosztów leczenia. Odezwali się również przyjaciele, którzy zadeklarowali się nam pomagać na różne sposoby.

P.S. Wielkie podziękowania dla tych, którym w ostatnim dniu rozliczenia PIT udało się przekazać 1,5% podatku na moją rzecz i tym, którzy dokonali wpłat bezpośrednio na subkonto.

Za wszystko z całego serca dziękuję i obiecuję się nie poddawać! Trzymajcie za mnie kciuki!!!

Data ostatniej aktualizacji opisu: 2 czerwca 2023

Przekaż darowiznę

Wpłaty prosimy kierować na konto:
Fundacja Sedeka

Alior Bank SA, nr rachunku:
93 2490 0005 0000 4600 7287 1845

Tytułem: 12461 Kiss-Orski Grzegorz

Fundacja nie pobiera prowizji od wpłat darczyńców ani żadnych opłat za prowadzenie subkonta.

Przekaż 1,5% podatku

W formularzu PIT wpisz numer:
KRS 0000338389

W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1,5%” podaj:
12461 Kiss-Orski Grzegorz

Szanowni Darczyńcy, prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.

Zarządzaj plikami cookies