11085 Gryt Ireneusz

Nazywam się Ireneusz Gryt. Mam 30 lat. Mieszkam wraz z rodzicami na Śląsku w niewielkiej miejscowości pod Rybnikiem.

Kiedy miałem 2,5 roku zachorowałem na nowotwór móżdżku, w związku z czym przeszedłem siedem operacji głowy oraz radioterapię. Od tego czasu mam w głowie zastawkę.

Po operacji przez 2 lata poruszałem się na wózku. Dzięki intensywnej rehabilitacji i leczeniu obecnie poruszam się samodzielnie przy niewielkim wsparciu drugiej osoby.

Zmagam się z rozległym skrzywieniem kręgosłupa, zwiotczeniem i dużym osłabieniem mięśni. Potrzebuję bardzo intensywnej i specjalistycznej rehabilitacji, aby zapobiec dalszym nieprawidłowościom.

Nasza rodzina od 28 lat utrzymuje się z emerytury ojca, a ja mam niewielką rentę socjalną. Koszty  rehabilitacji, dzięki której powstrzymuję postęp mojego schorzenia przewyższają nasze możliwości finansowe.

Nie jesteśmy w stanie sami pokrywać kosztów terapii, dlatego zwracam się do wszystkich ludzi dobrej woli o wszelką pomoc w mojej dalszej rehabilitacji, o darowizny oraz odpisy 1,5% podatku.