12103 Gago Maciej

Mam na imię Maciek. Przez wiele lat trenowałem piłkę nożną, uczęszczałem też do Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Byłem zdrowy, wysportowany i miałem wiele planów na przyszłość.

W maju 2012, w wieku 16 lat, doznałem pierwszego ataku epilepsji. Wtedy był to dla mnie szok, nie wiedziałem, co się dzieje. Później okazało się, że to padaczka lekooporna. Od tamtej chwili miewam ataki niemal codziennie, w gorszych okresach, nawet kilka razy dziennie. Dodatkowo, w moim przypadku, ataki nie są poprzedzone tzw. „aurą”, która pozwalałaby mi choć trochę się na nie przygotować, a to z kolei sprawia, że moje codzienne funkcjonowanie wiąże się z dużym ryzykiem upadków i urazów.

Niestety, pomimo wielu lat leczenia, wszczepienia stymulatora nerwu błędnego oraz terapii niekonwencjonalnych, nie udało się “ujarzmić“ choroby.

W tej chwili jedyną nadzieję na poprawę stanu mojego zdrowia i zmniejszenie liczby ataków daje terapia lekiem Fycompa, który nie jest dostępny w Polsce. Leczenie wiąże się też z bardzo wysokimi kosztami, a Ministerstwo Zdrowia odmówiło jego refundacji.

Zwracam się  z prośbą o wsparcie mnie w walce z chorobą.