12845 Borcz Ewa

Chciałabym opowiedzieć Wam o pewnej niezwykłej osobie, mojej córce.

Ewa to młoda dziewczyna z niepełnosprawnością spowodowaną zespołem Downa oraz elementami autyzmu. Uczęszcza do Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego.  Wypowiada się głównie pojedynczymi wyrazami, ma ubogi zasób słownictwa i rozumie znaczenie prostych, krótkich poleceń.  Ma problem z utrzymaniem uwagi przez dłuższy czas i niejednokrotnie bez powodu reaguje nieadekwatnie do sytuacji, np. rzucaniem przedmiotami lub autoagresją.  Wymaga pomocy przy wykonywaniu wszelkich podstawowych czynności życiowych oraz całodobowej kontroli i opieki. W niektórych sferach rozwojowych funkcjonuje jak 3-letnie dziecko.

Ewa nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji swojego postępowania, co łatwo może doprowadzić do tragedii.  Pomimo dużej ilości leków i stałej, specjalistycznej opieki lekarskiej, często wpada w pobudzenie i agresję. Potrzebuje nieprzerwanej rehabilitacji rozwijającej sprawność motoryczną, koordynację ruchową, funkcje wydolnościowe i utrzymywanie prawidłowej postawy ciała.

Ewa cierpi także na alergie pokarmowe, co wymaga restrykcyjnego pilnowania jej diety.  Każdy błąd żywieniowy prowadzi do rumienia skóry, świądu, pobudzenia psychoruchowego, agresji i braku snu.

Wraz z mężem, najbardziej martwimy się tym, że się starzejemy, tracimy siły, chorujemy i z każdym rokiem coraz trudniej jest nam sprostać opiece nad tak wymagającym dzieckiem.

Przy tych wszystkich trudnościach, Ewunia jest bardzo pogodna, pozbawiona zła, ale także zupełnie bezbronna. Taka też zostanie na zawsze.

Wesprzyj moją inicjatywę i pomóż Ewie w dalszym leczeniu i rehabilitacji!