12701 Danelski Jakub

Jakub – historia walki z przeciwnościami losu

Mam na imię Jakub. Urodziłem się w 2000 roku z mózgowym porażeniem dziecięcym oraz niedowładem czterokończynowym. Połowę mojego życia spędziłem na turnusach rehabilitacyjnych, walcząc o sprawność i niezależność. Niestety, po okresie pandemii COVID-19 napotkałem ogromne problemy z dostępem do refundowanej rehabilitacji. Czas oczekiwania na termin wynosi 4-lata.

Zmagam się również z problemami neurologicznymi oraz ortopedycznymi, a także z przepukliną wślizgową żołądka oraz jąkaniem się. Lista jednak na tym się nie kończy, cierpię również na wszelkiego rodzaju alergie i stopy płasko-koślawe. Ciągły strach przed wizytami u lekarzy potęguje fakt, że z każdą wizytą, lista moich schorzeń się wydłuża. Ostatnio dołączyła do nich niedoczynność tarczycy i łuszczyca kostno-stawowa.

Poruszanie się sprawia mi ogromną trudność. Przykurcze mięśni oraz wysoka spastyczność w bardzo znacznym stopniu utrudniają mi bieganie, kucanie, klękanie, a nawet dłuższe stanie w jednym miejscu. Ulgę przynosi jedynie ugięcie kolan. Borykam się również z problemami z lędźwiami.

Leczenie i rehabilitacja pochłaniają znaczną część budżetu rodzinnego. Moje choroby są nieuleczalne, ale regularna terapia, w tym z wykorzystaniem komórek macierzystych, może złagodzić ich objawy i poprawić jakość mojego życia. Niestety, ciągłe zmagania z chorobą i niedostateczny dostęp do specjalistycznej pomocy, prowadzą do mojej izolacji w domu. Brakuje mi sił i środków na walkę o swoje zdrowie i marzenia.

Dlatego zwracam się z prośbą o wsparcie. Wierzę, że dzięki pomocy ludzi o dobrych sercach, uda mi się pokonać bariery i wyjść z cienia choroby.